Pierwsze zebranie. Rodzice w stresie. "W końcu zgłosił się jeden tata"

Bywa, że gdy przychodzi do wybrania trójki klasowej, rodzice spuszczają wzrok lub spoglądają w ścianę. Nie chcą wziąć na swoje barki dodatkowych obowiązków. 'Wywiadówki to mój obowiązek, więc co roku na nie chodzę. Tam często dzieje się kabaret' - twierdzi jedna z mam.

Nie ma komentarzy

Czytaj również