Pani Małgorzata była dzieckiem, gdy przesłuchało ją UB. Rodzina uznała ją za zagrożenie. "Zostaliśmy upokorzeni"

Pani Małgorzata była dzieckiem, gdy przesłuchało ją UB. Rodzina uznała ją za zagrożenie.

Nie ma komentarzy

Czytaj również