"Ojciec wszystkich bomb" nie spadł na Wołczańsk. Rosjanie się chwalą, ale to propagandowa ściema

Nagranie wyjątkowo silnej eksplozji w Wołczańsku i jedno zdanie rosyjskiego propagandysty wystarczyło, żeby powstała plotka o użyciu 'ojca wszystkich bomb'. Czyli wyjątkowo dużej, dziewięciotonowej bomby. Jest to jednak bardzo mało prawdopodobne. Z wielu powodów.

Nie ma komentarzy

Czytaj również