Ojciec przywiózł córkę traktorem do szkoły. "Nie da się opisać tego, co przeżyłam"

Życie na wsi wygląda zupełnie inaczej niż w mieście. Okazuje się, że dzieciaki też często mają zupełnie inne problemy. - Ojciec przywiózł mnie kiedyś traktorem do szkoły, bo zasypało naszą wioskę. Dziś się z tego śmieję, ale wtedy było mi potwornie wstyd - wspomina Sylwia.

Nie ma komentarzy

Czytaj również