"Od podstawówki miałam nadwagę. Na WF-ie dawałam z siebie wszystko, a i tak leciałam na trójach"

W dzieciństwie miała nadwagę, a to przekładało się na gorsze stopnie z wychowania fizycznego. Jej koleżanki, znacznie chudsze, miały same piątki. Presja dość mocno jej doskwierała. 'Dopiero na studiach przestałam płakać przed każdym WF-em, bo przestało się liczyć to, ile potrafię, a to, że chcę' - przyznała.

Nie ma komentarzy

Czytaj również