Nowe informacje ws. afery RARS. Kartki z zapisanymi poleceniami miały trafiać do niszczarki

Justyna G., główny świadek prokuratury w sprawie Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych, zeznała, że Michał Kuczmierowski zapisywał polecenia na karteczkach, pokazywał jej, a następnie wkładał je do niszczarki - wynika z ustaleń 'Gazety Wyborczej'. Podczas przesłuchań kobieta stwierdziła ponadto, że nad prezesem RARS 'na pewno ktoś był'.

Nie ma komentarzy

Czytaj również