Niemowlę ma zaparcia. "Nagle teściowa wyciągnęła zapałkę. Zamarłam, widząc co chce zrobić"

'Moje dziecko niemalże od początku zmaga się z zaparciami. Problem nasilił się, gdy zaczęliśmy rozszerzać dietę. Nie ukrywam, że to mnie martwił. Pewnego dnia odwiedziła nas teściowa. Gdy zobaczyła, jak moje dziecko się pręży, bo nie może zrobić kupy - złapała za zapałkę. Powstrzymałam ją w ostatniej chwili' - mówi Iza. Nie ukrywa, że od tego czasu, boi zostawiać się córkę sam na sam z matką męża.

Nie ma komentarzy

Czytaj również