"Nie podwożę znajomych. Wstydzę się, jak wygląda mój samochód. Dzieci zrobiły z niego śmietnik"

Okazuje się, że nawet czterech na dziesięciu rodziców nikogo nie podwozi samochodem, bo wstydzi się bałaganu, jaki zrobiły w nim dzieci. Chipsy, nakrętki, kawałki ciastek i niezliczona ilość okruchów, to standard w wielu rodzicielskich autach. Czy da się temu zaradzić? Zdaniem ekspertów tak.

Nie ma komentarzy

Czytaj również