Moda się zmienia i dotyczy to zarówno ubrań, fryzur, architektury, a nawet imion, jakie nadaje się dzieciom. - Jeszcze 15 lat temu nikt nie nazywał córki Jagna, albo syna Stefan, a teraz to norma. Moda na staropolskie imiona wróciła, a na angielskie też powróci. Mój syn nazywa się Brian i mam dość ciągłych docinek - oburza się Karolina.
Położnik nie mógł wyciągnąć dziecka z jej brzucha. "Widziałam płód w bandażach"
- Dziś, 20:35
- edziecko.pl
- 0
Nie ma komentarzy