Babcia Ewa i dziadek Emil nie chcą życzeń z okazji ich święta. Nie chcą też prezentów. Jedyne, o czym marzą, to o zdrowiu swojego śmiertelnie chorego wnuka Ignasia. - Ciężko nam opisać słowami, jak wielkie emocje towarzyszą człowiekowi, kiedy zjawia się taka diagnoza... Gdy dotyczy malutkiego dziecka, które powinno mieć całe życie przed sobą. To my jesteśmy w jesieni życia, to my możemy chorować, ale nie on - piszą zrozpaczeni i błagają o pomoc.
Koniec telefonów w bagażu podręcznym? Ten kraj wprowadził zakaz. Na kontroli cię nie przepuszczą
- Dziś, 14:19
- edziecko.pl
- 0

Nie ma komentarzy