Najpierw mocno zakrapiana impreza, a potem nocny wyścig. Wiadomo, gdzie bawił się Łukasz Ż. przed wypadkiem

Najpierw mocno zakrapiana impreza, a potem nocny wyścig. Wiadomo, gdzie bawił się Łukasz Ż. przed wypadkiem

Nie ma komentarzy

Czytaj również