Najmłodsza ofiara 11 września. Christine do ostatnich chwil ściskała w rączkach Piotrusia

11 września 2001 roku. To miał być spokojny, jesienny dzień. Ludzie pędzili do pracy, a dzieci miały zacząć swój dzień w szkole. Stało się jednak inaczej. Cztery samoloty uprowadzone przez terrorystów i użyte w zamachach samobójczych zniszczyły m.in. dwie wieże World Trade Center w Nowym Jorku, uszkodziły budynek Pentagonu w Waszyngtonie. W jednej z podniebnych maszyn, wraz ze swoimi rodzicami była mała dziewczynka. To Christine Lee Hanson. W chwili śmierci miała nieco ponad dwa lata.

Nie ma komentarzy

Czytaj również