Mróz chodził do klasy z seryjnym mordercą. Dowiedział się o tym po latach. "Robił ohydne rzeczy"

Remigiusz Mróz kolejny raz zaskoczył fanów, tym razem jednak wyznaniem związanym ze swoją przeszłością. Okazuje się, że w młodości uczęszczał do jednej klasy z chłopakiem, który potem stał się seryjnym mordercą. O dokonanych przez niego zbrodniach było głośno w całej Europie.

Nie ma komentarzy

Czytaj również