Michał Woś usłyszał zarzuty w związku z Funduszem Sprawiedliwości. - Prokurator Woźniak sporządził postanowienie o przedstawieniu zarzutów. Ja poinformowałem, że nie uznaję działania przez organ nieuprawniony, w związku z tym nie mam statusu podejrzanego. Prokuratorzy uważają inaczej, ale to jest ich prawo - powiedział były wiceminister sprawiedliwości.
Politycy spijają sobie z dziubków Przyjaźń Trumpa z Putinem trwa od dekady. Poznaj historię tej toksycznej relacji
- Dziś, 05:18
- se.pl
- 0

Nie ma komentarzy