Matka trzecioklasisty: Nauczycielka ma zwyczaj "nocnego pisania". Aż się we mnie gotuje

- Kurczę, aż się we mnie gotuje, ostatnio rano zobaczyłam informację, która była napisana dzień wcześniej. Uwaga - o godz. 22!, Wychowawczyni prosi, by dzieci przyniosły jakieś ozdoby i naklejki, bo będą robić prace plastyczne. (...) To lekkie przegięcie - oburza się Daria, mama ucznia trzeciej klasy podstawówki.

Nie ma komentarzy

Czytaj również