Matka nie dawała mu jedzenia. Krępowała ręce i zamykała w klatce dla psa. "Błagał, ale jej to nie ruszało"

Piekło na ziemi? Przeszedł je ten 12-letni chłopiec, który był bity, wiązany i musiał godzinami przesiadywać w klatce dla psa, tylko dlatego, że przeszkadzał swojej matce. Kobieta pozostawała niewzruszona nawet na wołanie dziecka o jedzenie. 'Błagał, ale jej to nie ruszało' - mówił prokurator. 33-latka z Austrii stanęła przed sądem. Grozi jej dożywocie.

Nie ma komentarzy

Czytaj również