Matka jedynaka: Płaczę praktycznie codziennie. Nie ma dnia, żeby nie dopadało mnie poczucie winy

Jedną z trudniejszych rzeczy w macierzyństwie, o której się nie mówi praktycznie w ogóle, jest przygotowanie dziecka na przyjście na świat jego młodszego rodzeństwa. Maluch, który przez całe swoje dotychczasowe życie był oczkiem w głowie swoich rodziców, nie zawsze jest w stanie pojąć, że mama, która jest w ciąży, nie może go nosić na rękach, biegać po placu zabaw, czy wziąć udział w innej zabawie, bo zwyczajnie nie ma na to siły. 'Rzeczą, która mnie niepokoi i wywołuje poczucie winy, jest to, że nie będę mogła spędzić tego czasu z synem' - pisze matka jedynaka, która jest w ciąży.

Nie ma komentarzy

Czytaj również