Antoni Macierewicz zabrał głos po odwołaniu komisji ds. zbadania katastrofy smoleńskiej . Zapowiada, że będzie działać zgodnie z prawem do sierpnia 2024 r., a decyzje szefa MON Władysława Kosiniaka-Kamysza są bezprawne. - Cokolwiek myślę o tym politycznie, to prawo jest prawem. Musi być realizowane - powiedział PAP.
Co tam się stało? Operator dźwigu nie dawał znaku życia! Prawda była szokująca
- Wczoraj, 21:20
- se.pl
- 0

Nie ma komentarzy