Lekarze uznali, że studentka stresuje się uczelnią. Przeoczyli śmiertelne objawy

Isabel miała 19 lat i całe życie przed sobą. Kiedy zaczęła studia, snuła wielkie plany o swoim dorosłym życiu. Sielanka została przerwana przez chorobę. Wtedy jeszcze nie wiedziała, jak bardzo zagrożone jest jej życie. Kołatanie serca, nocne poty i ciągłe zmęczenie zostały zbagatelizowane przez lekarzy. Specjaliści uważali, że to nic innego, jak stres związany ze studiami. Prawda okazała się zupełnie inna.