Mój trzylatek to bardzo rezolutny chłopiec. Powiedziałabym, że to żywe srebro. Jest cały czas w ruchu. Poznaje i eksploruje świat. Mówi zwykle to, co mu ślina na język przyniesie (o zgrozo!). I nie przebiera w środkach, co jest często powodem do małokomfortowych sytuacji. Tym razem jego ofiarą był ksiądz.
Nieprawdopodobne! Z czego utrzymują się księża? Mają sporo źródeł
- Dziś, 09:51
- se.pl
- 0

Nie ma komentarzy