Krew się burzy Przyjechał do szpitala, bo jego życie było zagrożone. Po wyjściu za wycieraczką miał plik mandatów. "Ci ludzie nie mają serca"

Krew się burzy Przyjechał do szpitala, bo jego życie było zagrożone. Po wyjściu za wycieraczką miał plik mandatów.

Nie ma komentarzy

Czytaj również