Kaczyński nie zdołał zabrać wieńca spod pomnika smoleńskiego. Po zmroku wrócił z puszką sprayu

Jarosław Kaczyński po raz kolejny dał wyraz swojemu niezadowoleniu z wieńca złożonego pod pomnikiem smoleńskim w dniu miesięcznicy. Tym razem nie zdołał jednak ani zabrać wiązanki, ani odciąć tabliczki z kontrowersyjnym wpisem. Na plac Piłsudskiego wrócił jednak po zachodzie słońca w obstawie posłów i puszką czarnego sprayu.

Nie ma komentarzy

Czytaj również