Jest ojcem czworga dzieci. "Żona wraca do pracy, ja zostaję w domu. Czemu? Bo chcę"

'Chciałbym być przykładem. Chciałbym pokazać, że tata nie jest gorszy od mamy, że nie jest tylko dużym dzieckiem i potrafi zaopiekować się bombelkiem. Może dzięki temu kilku facetów zdecyduje się na to samo' - mówi w rozmowie z eDziecko Maciej Siwiński, tata czwórki dzieci, który niebawem wybiera się na urlop rodzicielski.

Nie ma komentarzy

Czytaj również