"Jeden z dziesięciu". Finał taki, że proszę siadać! Pan Artur pobił wszelkie rekordy

Finał 'Jednego z dziesięciu' trwał około ośmiu minut. W tych osiem minut pan Artur pozamiatał - jak już odpowiedział na pierwsze pytanie poprawnie, to nie dał konkurentom dojść do głosu.

Nie ma komentarzy

Czytaj również