Hydraulicy znaleźli coś, co przypominało mięso. Nikt nawet nie pomyślał, że to szczątki Elżbiety

'Już widzę wielkie nagłówki w gazetach: SYN ZABIŁ MATKĘ. Bardzo żałuję tego, co zrobiłem, ale cały czas wydaje mi się, że to nie ja, że to jakiś okropny sen' - napisał Jerzy. Jeszcze kilka miesięcy wcześniej był zwykłym 22-latkiem wkraczającym w dorosłość. To, co wydarzyło się 25 grudnia 1976 r. było dla wszystkich ogromnym zaskoczeniem. Bo matka kochała Jurka, a Jurek był przecież grzecznym chłopakiem.

Nie ma komentarzy

Czytaj również