Harrison Ford jako Czerwony Hulk robi demolkę. I tak jest lepszym prezydentem od Trumpa

Nie mam wątpliwości, że wiele osób obejrzy film 'Kapitan Ameryka: Nowy wspaniały świat' dla Harrisona Forda, który zagrał w nim świeżo wybranego prezydenta USA, eks generała Thaddeusa Rossa. I tak się składa, że ten to prezydent zostaje przemieniony w siejącego destrukcję Czerwonego Hulka. Nie mogłam w kinie oprzeć się refleksji, że nawet ta filmowa postać wydaje się mieć więcej kompetencji do rządzenia krajem niż faktyczny prezydent USA, Donald Trump.

Nie ma komentarzy

Czytaj również