Gorąco w Rumunii: prezydent ustępuje, na horyzoncie sympatyk Putina i przeciwnik Ukrainy

Rumuńska polityka zaskakuje gwałtownymi zmianami. Niedawna rezygnacja prezydenta, unieważnione wybory na ten urząd i wreszcie oszałamiająca popularność prawicowego polityka posądzanego o bliskie relacje z Rosją. I wreszcie społeczeństwo, które ma dość rządzących i na protestach krzyczy o konieczności zmian. To obraz państwa bez prezydenta w czasach wielkich wyzwań i niewiadomych - pisze Michał Żakowski z Radia 357 dla Gazeta.pl.

Nie ma komentarzy

Czytaj również