W Turcji trwają największe protesty od 2013 roku, gdy przez ten kraj przetoczyła się fala prodemokratycznych demonstracji. Policja znowu używa armatek wodnych, gazu łzawiącego i gumowych kul, by rozpędzać ludzi. Rządzący od ponad dwóch dekad Recep Erdogan deklaruje: - Nie ulegniemy prowokacjom.
"Stan najwyższej gotowości" Polska poderwała w nocy myśliwce! Wiemy, co się stało. To nie były ćwiczenia
- Dziś, 09:19
- se.pl
- 0

Nie ma komentarzy