Dziennikarz podniósł Obajtkowi ciśnienie. Poszło o jedno pytanie. "Przejaw propagandy"

Po miesiącach bezskutecznych wezwań Daniel Obajtek w końcu stawił się przed komisją śledczą ds. afery wizowej. Po przesłuchaniu były prezes Orlenu udzielił kilku wywiadów, w trakcie których padło pytanie m.in. o wydatki dokonywane przez niego i jego współpracowników z kart służbowych. Nie krył oburzenia.

Nie ma komentarzy

Czytaj również