Córka Hołowni nie poszła do katolickiej szkoły. "Nie została przyjęta". Wiadomo dlaczego

'Początek szkoły to dla każdego dziecka duże wyzwanie, ale i ogromne przeżycie dla rodzica. Wie to także marszałek Sejmu Szymon Hołownia. W dość emocjonującym wpisie, który opublikował w mediach społecznościowych, opisał pierwsze chwile swojej córki w nowej szkole. 'Wspaniała dziewczyna rusza dziś we wspaniałą przygodę' - napisał, jednak okazuje się, że nie obyło się bez zawirowań. Mania nie dostała się do katolickiej szkoły, którą wybrali dla niej rodzice. Powód może zaskakiwać.

Nie ma komentarzy

Czytaj również