Często zdarza się, że produkcje sprzed lat po trafieniu do streamingu przeżywają 'drugą młodość'. Tak jest w przypadku horroru z 2020 roku z Elisabeth Moss w głównej roli, który w ostatnim tygodniu stał się zdecydowanym faworytem wśród subskrybentów Max. Rekordy oglądalności, zwłaszcza wśród polskich widzów, bije też nowa wersja kultowego klasyka kina grozy. O jakim tytule mowa?
Po seansie tego horroru nie zmrużysz oka. "Czegoś takiego jeszcze nie widziałem"
- Dziś, 07:16
- edziecko.pl
- 0
Nie ma komentarzy