700 polskich dzieci trafiło do Nowej Zelandii. Witała je orkiestra i premier. Ich los się odmienił

W czasie II wojny światowej wielu Polaków, w tym dzieci, trafiło na Syberię, ale części z nich udało się potem opuścić to miejsce. Gdzie trafiły? 700 z ich zostało przyjęte przez Nową Zelandię, gdzie zostały hucznie przywitane. A jakie były ich dalsze losy? Poznajcie historię 'dzieci z Pahiatua'.

Nie ma komentarzy

Czytaj również